Często pojawia się pytanie, czy krótki czas masturbacji może służyć jako wiarygodny wskaźnik do samodiagnozy przedwczesnego wytrysku (PE). Odpowiedź jest klarowna: nie, czas trwania masturbacji nie jest miarodajnym wyznacznikiem do rozpoznania przedwczesnego wytrysku. Niniejszy artykuł wyjaśnia, dlaczego te dwa zjawiska są różne oraz jak prawidłowo podejść do diagnozy tego częstego problemu.
Kliknij, aby kupićDlaczego masturbacja nie jest dobrą miarą?
Kilka kluczowych czynników sprawia, że porównywanie czasu masturbacji do czasu współżycia jest błędem:
- Różnica w celu i intensywności stymulacji: Podczas masturbacji skupiasz się wyłącznie na własnej przyjemności. Znasz idealne tempo, siłę uścisku i technikę, które najszybciej doprowadzą Cię do orgazmu. To stymulacja maksymalnie efektywna. Współżycie natomiast to interakcja z partnerem, która angażuje emocje, różną intensywność ruchów i skupienie na obopólnej przyjemności. To zupełnie inne, mniej „skoncentrowane” doznanie.
- Brak presji i lęku: Masturbacja odbywa się w całkowicie bezpiecznej i przewidywalnej przestrzeni. Nie ma strachu przed oceną, zawodem partnerki czy poczucia „obowiązku” satysfakcjonującego performansu. Ta nieobecność lęku performatywnego – który jest głównym sprawcą PE – pozwala na pełne rozluźnienie.
- Fizjologiczna norma: Dla wielu mężczyzn całkowicie normalne jest, że masturbacja prowadzi do szybszego orgazmu. Jest to po prostu bardziej bezpośrednia i skuteczna stymulacja.
Jak więc prawidłowo zdefiniować przedwczesny wytrysk?
Medycyna opiera się na obiektywnych kryteriach. Przedwczesny wytrysk diagnozuje się, gdy problem spełnia poniższe warunki (nazywane kryteriami PIES):
- Czas: Stała lub powtarzająca się ejakulacja występuje w ciągu około minuty od rozpoczęcia penetracji (PE pierwotny) lub wcześniej, niżby tego chciał mężczyzna (PE nabyty).
- Brak kontroli: Niemożność opóźnienia ejakulacji przez cały czas trwania stosunku.
- Cierpienie i frustracja: Sytuacja powoduje znaczący stres, niepokój, frustrację u mężczyzny i/lub jego partnerki, oraz prowadzi do unikania intymności.
Jak widać, definicja koncentruje się na współżyciu oraz jego negatywnych konsekwencjach psychologicznych, a nie na czasie samej masturbacji.
Co zrobić, jeśli masz wątpliwości?
Jeśli niepokoisz się, że czas Twojego wytrysku podczas stosunku jest zbyt krótki i wpływa na Twoje życie seksualne, właściwym krokiem jest:
- Konsultacja z lekarzem urologiem lub seksuologiem: Specjalista przeprowadzi z Tobą wywiad, wykluczy inne schorzenia (jak np. zapalenie prostaty, problemy hormonalne) i postawi trafną diagnozę. Pamiętaj, że przedwczesny wytrysk to schorzenie, które da się skutecznie leczyć za pomocą terapii behawioralnych (np. technika stop-start), ćwiczeń mięśni Kegla, a w niektórych przypadkach – leków.
Podsumowanie
Nie używaj czasu masturbacji jako narzędzia do samobadania pod kątem przedwczesnego wytrysku. Są to dwa fundamentalnie różne doświadczenia. Prawdziwym wyznacznikiem są problemy z kontrolą i czasem trwania stosunku płciowego oraz negatywne emocje z tym związane. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zawsze zaleca się rozmowę z profesjonalistą, który zapewni fachową pomoc i wdroży odpowiednie strategie leczenia.